Prywatny basen to świetne miejsce do odpoczynku i zabawy dla całej rodziny. Pogoda jak na razie sprzyja spędzaniu w ten sposób wolnego czasu, więc każdą wolną chwilę warto na to przeznaczyć. Czy coś może jednak zakłócić błogi relaks? Niestety tak. Zmącić go bowiem może zielona woda w basenie. Skąd się bierze, jak się jej pozbyć i co zrobić, by nigdy więcej się nie pojawiła? Na te właśnie pytania postaramy udzielić odpowiedzi w dzisiejszym materiale.
Zielona woda w basenie – jak powstaje?
Zielona woda to znak, że pojawiły się w niej glony. Dlaczego tak się stało? Powodów może być kilka. Wśród najczęstszych błędów wymienić należy niewystarczające filtrowanie wody. Niektórzy są przekonani, że dzięki krótszemu czasowi pracy pompy filtrującej w domowym budżecie zostanie więcej pieniędzy. Niestety oszczędności są tylko pozorne, bowiem prędzej niż później zostaną spożytkowane na zakup dodatkowej chemii basenowej, która będzie miała na celu przywrócenie krystalicznej przejrzystości wodzie. Warto w tym miejscu podkreślić, że nie należy również ograniczać lub co gorsze nie stosować w ogóle profilaktycznych środków przeciwko rozwojowi glonów. Takie zachowanie to przysłowiowy strzał w kolano i proszenie się o kłopoty. Wśród kolejnych przyczyn zmętnienia wody basenowej można wymienić:
- zanieczyszczenie złoża filtracyjnego (należy pamiętać, że trzeba je płukać podobnie jak filtry),
- zbyt małą zawartość chloru (tj. poniżej 0,6 mg/l),
- niewłaściwy odczyn pH (środki chemiczne działają najskuteczniej w przedziale 7,0-7,6).
I na koniec, im mniejsza ilość zanieczyszczeń organicznych w wodzie tym mniejsza szansa na rozwój glonów. Bardzo istotne jest zatem, by usuwać je na bieżąco i nie zostawiać sobie prac porządkowych na później.
Co zrobić, by pozbyć się zielonej wody?
Proces przywracania wody w basenie do krystalicznej przejrzystości trwa zazwyczaj 3-4 dni. Nie da się tego zrobić w 15 minut, choć w Internecie można spotkać się z wieloma cudownymi radami. Pragniemy przed nimi przestrzec. Przykładowo witamina C zmieni tylko kolor wody, ale nie usunie bakterii i glonów. Do tego niezbędna jest następująca chemia basenowa:
- do regulacji odczynu pH (w zależności od uzyskanego wyniku pH Plus lub pH Minus),
- chlor do dezynfekcji wody,
- środek przeciwko algom, glonom,
- do flokulacji i koagulacji zanieczyszczeń w wodzie,
- tabletki multifunkcyjne.
Pierwszą czynnością jaką należy wykonać po zauważeniu zmiany koloru wody jest kontrola odczynu pH i przywrócenie jej prawidłowych parametrów. Można w tym celu użyć zwykłego paskowego testera porównawczego albo miernika elektronicznego. Nigdy nie dodajemy środków „na oko”. Dopiero po wyregulowaniu pH w ruch idzie chlor (nawet podwójna dawka), a następnie chemia glonobójcza. Środek flokujący z kolei pozwala zgrupować wszelkie zanieczyszczenia znajdujące się w wodzie i powoduje ich opadanie na dno. Tabletki multifunkcyjne pozwalają natomiast utrzymać odpowiedni poziom chloru w wodzie.
Kolejną ważną czynnością jest przepłukanie filtra basenowego. W przypadku złoża piasku kwarcowego należy przestawić zawór na obieg wsteczny. Po kilku minutach pracy w takich trybie można przełączyć go na funkcję płukania, by po chwili nastąpił powrót na pozycję właściwą, czyli filtrowanie. Co się zaś tyczy złoża kulkowego filtr należy rozebrać i wypłukać kulki albo ręcznie, albo w pralce. Jeśli w basenie pojawiła się zielona woda to płukanie filtra należy wykonywać codziennie aż do momentu uzyskania krystalicznej wody.
Absolutnie nie wolno zapomnieć o odkurzaniu dna basenu. Niestety może przysporzyć to trochę trudności zwłaszcza jeśli woda w basenie jest tak zielona, że nie widać niecki. Kluczem do sukcesu jest wykonywanie powolnych ruchów raz przy razie w przypadku używania zwykłego odkurzacza ssącego. Można również wykorzystać specjalny robot, któremu poświęciliśmy osobny wpis. Znaleźć można go TUTAJ. Odkurzanie najlepiej wykonywać dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Należy je rozpocząć następnego dnia po użyciu środków chemicznych.
Działania zapobiegające
Wyjaśniliśmy już jak powstaje zielona woda w basenie i jak się jej pozbyć. Pora zatem omówić profilaktykę. Jedną z najważniejszych kwestii jest zapewnienie odpowiedniej filtracji wodzie. Chodzi tutaj dokładnie o właściwą długość pracy filtra basenowego. Pompa powinna działać tak długo, aby miała możliwość trzykrotnie przekomponować całą wodę znajdującą się w basenie. Bardzo istotne jest to, by działała codziennie, niezależnie od tego czy w danym tygodniu korzysta się z kąpieli, czy nie. Oprócz tego istotne jest regularne płukanie wsteczne filtra, by na bieżąco odprowadzać brudną wodę i zanieczyszczenia. Należy również systematycznie (tj. przynajmniej raz w tygodniu) badać wodę, chociażby za pomocą pasków testowych 3 w 1. Wskażą poziom pH wody, jej alkaiczności i chloru. Mając konkretne wyniki dopiero wtedy można dodawać chemię basenową. Jak już wspomnieliśmy, dozowanie „na oko” jest niedozwolone. Poza tym warto raz w tygodniu wyszorować i odkurzyć nieckę. Zarówno natura, jak i wszyscy którzy korzystają z basenu wnoszą do niego m.in. liście, piasek, pozostałości kosmetyków, szamponów do włosów. To wszystko osadza się na ścianach czy dnie basenu i ma duży wpływ na stan wody. Stosowanie się do powyższych rad z pewnością pozwoli na utrzymanie wody basenowej na odpowiednim poziomie i tym samym zapobiec pojawieniu się mętnej, zielonej wody.
